"Sytuacja na froncie jest ciężka". Zełenski alarmuje

– Przez 346 dni tej wojny często musiałem mówić, że sytuacja na froncie jest ciężka, i że sytuacja się zaostrza. Teraz znów jest taki czas. Czas, kiedy okupant rzuca coraz więcej sił do przełamania naszej obrony – powiedział Zełenski, wymieniając Bachmut, Wuhłedar i Łyman.

Podkreślił odwagę i determinację ukraińskich sił zbrojnych, dzięki którym "niweczone są plany agresora". – Odporność naszych żołnierzy decyduje o wszystkim. Nasza odporność! Nie jakieś rosyjskie wysiłki i plany, ale odwaga i determinacja naszych obrońców – stwierdził Zełenski w wystąpieniu online opublikowanym w sobotni wieczór.

Tłumaczył, że gwarancją zwycięstwa jest "zachowanie wszystkich elementów stabilności Ukrainy", w tym "siły przekonywania wszystkich, którzy bronią pozycji Ukrainy na arenie międzynarodowej". Mówił o "sile i jedności narodu, wszystkich tych, którzy pracują na nasze zwycięstwo i wszystkich, którzy wspierają naszych bohaterów i państwo ukraińskie".

Stracili obywatelstwo Ukrainy. Zełenski zdecydował

Wcześniej Zełenski dał do zrozumienia, że podpisał dokumenty dotyczące utraty obywatelstwa ukraińskiego przez szereg osób. – Dzisiaj podpisałem odpowiednie dokumenty, aby zrobić kolejny krok w obronie i oczyszczeniu naszego państwa z tych, którzy są po stronie agresora – powiedział.

– Jest zgłoszenie ze Służby Bezpieczeństwa dotyczące osób, które zostały zarejestrowane jako posiadające obywatelstwo rosyjskie. Jutro zostanie podjęty kolejny krok prawny w sprawie wykonania decyzji sankcji RBNiO (Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony - red.) – zapowiedział ukraiński prezydent.

– A my pracujemy nad zsynchronizowaniem naszych decyzji o sankcjach z jurysdykcjami naszych partnerów. Wrogowie wolnego świata nie mają prawa wykorzystywać wolnego świata do własnych interesów – stwierdził Zełenski.

Wojna na Ukrainie. Co dzieje się na froncie?

Według Ośrodka Studiów Wschodnich, siły rosyjskie kontynuują presję na pozycje ukraińskie w Bachmucie oraz miejscowościach na północ i południowy zachód od miasta, utrudniając Ukraińcom rotację wojsk i dostawy zaopatrzenia.

"Agresor miał poczynić postępy na południe od Siewierska, poszerzając strefę kontroli nad drogą łączącą to miasto z Bachmutem, a także na kierunku Łymanu, odsuwając siły ukraińskie od Kreminnej. (...) Walki trwają także pomiędzy Swatowem a Kupiańskiem, gdzie najeźdźcy próbują wyprzeć siły ukraińskie z terenu obwodu ługańskiego" – podaje OSW w raporcie podsumowującym 344. dzień wojny.